Od czasu do czasu włączam sobie piosenki Edyty Geppert. Zaskakujące, prawda?
Zazwyczaj słucham, tego, co jest mi dobrze znane. Zgodnie z zasadą, ze lubimy to, co znamy. Czasami jednak przechodzę do utworu, który jest mi mniej znany lub nieznany w ogóle. Dziś odnalazłam taką oto pieśń: