Czasem chce się zatrzymać czas. Czasem chce się powtórzyć za Faustem: chwilo trwaj, jesteś piękna.
Tak było wczoraj w parku. Spodziewałam się szturmu wspomnień. Nie spodziewałam się, że wśród tłumu spacerujących ludzi, idąc nie sama, będę tylko ja, słońce i drzewa. I tylko konwenanse powstrzymały mnie przed tym, by przytulić się do drzewa lub tańczyć upojona jesiennym słońcem.
Tak było dzisiaj, gdy - po raz kolejny - odkryłam, że starówka spowita jesiennym wieczorem potrafi być zaczarowana i przytulna.
Tak było... mogę wymieniać wiele cudownych chwil, które chciałam zatrzymać.
Tak, będzie, gdy... bo przyjdą chwile, które zapamiętam na długo. Chwile, które dzięki swemu pięknu i czarowności zostaną ze mną na bardzo, bardzo długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz